Forum modelarzy TT oraz MK [ Forum ZAMKNIĘTE ]

Zapraszamy na http://ForumTT.pl

Forum Forum modelarzy TT oraz MK [ Forum ZAMKNIĘTE ] Strona Główna -> Tabor -> Opinie użytkowników o BR 52 - dyskusja Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 20:30, 17 Sty 2006
Charakterek
Moderator

 
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom





możesz montować, możesz nie montować. Możesz montować po całości, możesz połówkowe - wola Boska i skrzypce. Poczytaj opis. Montuje się je w gniazdo KKS zamiast sprzęgu. Mi już zbrzydła do torsji BR 35 z tym kolcem z przodu. Dlatego we wszystkich swoich loczkach dałem lemiesze węże i haki z przodu. Z tyłu - standardowo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:47, 17 Sty 2006
maciej_kolej
Moderator

 
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Charakterek napisał:
możesz montować, możesz nie montować. Możesz montować po całości, możesz połówkowe - wola Boska i skrzypce. Poczytaj opis. Montuje się je w gniazdo KKS zamiast sprzęgu. Mi już zbrzydła do torsji BR 35 z tym kolcem z przodu. Dlatego we wszystkich swoich loczkach dałem lemiesze węże i haki z przodu. Z tyłu - standardowo.

To się nazywa rasowe podejście do sprawy. Ja bym też wstawił węże
i haki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:57, 17 Sty 2006
Charakterek
Moderator

 
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom





maciej_kolej napisał:

To się nazywa rasowe podejście do sprawy. Ja bym też wstawił węże
i haki.


[link widoczny dla zalogowanych]

a nie ładniejsza?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:51, 17 Sty 2006
maciej_kolej
Moderator

 
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Charakterek napisał:
maciej_kolej napisał:

To się nazywa rasowe podejście do sprawy. Ja bym też wstawił węże
i haki.


[link widoczny dla zalogowanych]

a nie ładniejsza?

Very Happy ja bym to nazwał mobbing modelarski hihihihi. Dlaczego męczysz me skronie. Ale już niedługo........


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:06, 17 Sty 2006
Charakterek
Moderator

 
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom





To masz jeszcze 225 [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Śro 3:18, 18 Sty 2006
oelka
Moderator

 
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa-MDM





michuchu napisał:

Napięcie stałe oznacza u mnie to, że będzie nastawione na stałą wartość i nie będzie zmieniane w czasie jazdy po makiecie - dla wszystkich składów niezmienna. (Używam zasilaczy FZ)
Moja makieta podzielona jest na sześć odcinków zasilających plus siódmy do zasilania bocznicy.
1. Jak widać na schemacie układu torowego (na mojej stronie www) dwa odcinki są "pod górkę" i właśnie tam zamierzam podłączyć maxymalne napięcie. Po obu tych wjazdach na górę zaraz stoją semafory wjazdowe na górną stację. Mam nadzieję, że obciążenie wagonami oraz fakt, że teren się wzosi, pozwoli lokom wyhamować w odcinku izolowanym.
2. Dwa kolejne odcinki prowadzą "z górki" i tam będzie obniżone napięcie. Te odcinki zajmują największą część makiety.
3. Dwa ostatnie mają nastawioną wartość pośrednią i obejmują dwa niewielkie fagmenty makiety.
Niestety nie jestem w stanie podać teraz dokładnych wartości w [V].

To ja za to moge przypomniec teraz wyniki testow do artykulu, ktry kirdys pisalem o BR52 w Model Hobby: W przypadku BR52 predkosc orginalu (80km/h) uzyskuje sie przy napieciu 8V. Przy 12V predkosc wynosi po przeliczeniu 133km/h. Droga hamowania przy predkosci maksymalnej wynosi 250mm. Jesli chodzi o mozliwosci uciagniecia skladu to na plaskim torze bedzie 1000g jesli lokomotywa jest ustawiona kotlem do przodu, lub 800g jesli jedzie tendrem do przodu. Na podjezdzie 3% masa pociagu bez zrywania przyczepnosci przez parowoz wynosi 500g, a przy 6% podjezdzie 300g. Parowoz byl testowany i bez problemu przechodzil po odwrotnych lukach o promieniu 267mm - z torow modelowych. Na luku 268mm z torow blaszanych BTTB, zdarzaly sie zakleszczenia osi w torze.
maciej_kolej napisał:
Wracając do opinii wyglądu modelu BR52 - oczywiście pięknego modelu mogę się przyczepić do jednej rzeczy - lemiesze z przodu. Oczywiście model z numerem zapewne w oryginale takowe poiadał i pewnie tak apartia była, ale większość BR52 ich nie miała. Ciekawi mnie czy lemiesze są montowane indywiduaknie przez nabywcę czy są fabrycznie "wtopione".

Taki odgarniacz byl montowany fabrycznie w BR52 podczas produkcji. Nawet nie jestem pewien czy we wszystkich wyprodukowanych egzemplarzach. Natomiast nie znam zadnego powojennego zdjecia, gdzie ta lokomotywa wystepowala by z tym odgarniaczem, na terenie wschodnich i zachodnich Niemiec. Moim zdaniem jest to pewien nadmiar szczescia Wink
W Polsce odgarniacze ale polskiej konstrukcji montowano w latach 70., wczesniej nie stosowano tego rodzaju konstrukcji.
Ja u siebie tego nie zakladam. Potrzebuje miec lokomotywe z mozliwoscia ciagniecia wagonow tak przodem, jak i tendem do przodu. Zreszta Ty2/BR52 miala tender tak skonstruowany, ze mozna bylo jechac nim z taka sama predkoscia w obu kierunkach jazdy. Najczesciej bowiem jazda tnendrem do przodu odbywa sie z ograniczeniem predkosci jazdy.

Krzysztof


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oelka dnia Czw 1:31, 19 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Śro 11:49, 18 Sty 2006
DBv
Moderator

 
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wien Hernals





oelka napisał:
...
Taki odgarniacz byl montowany fabrycznie w BR52 podczas produkcji. Nawet nie jestem pewien czy we wszystkich wyprodukowanych egzemplarzach. Natomiast nie znam zadnego powojennego zdjecia, gdzie ta lokomotywa wystepowala by z tym odgarniaczem, na terenie wschodnich i zachodnich Niemiec. Moim zdaniem jest to pewien nadmiar szczescia Wink ...
Krzysztof



Takie odgarniacze pojawiały się na lokomotywach tej serii. Nie były w powszechnym uzytku, ale można je było spotkać jeszcze w początkach lat 80 -tych. Nie do końca jest to więc jedynie nadmiar szczęścia. Jeżeli chodzi o konkretne przykłady, to na pewno miała je lokomotywa BR 52 1538-9.
Nie jest to może eleganckie ale jako dowód przedstawiam zdjęcie z jednego numeru MEB (20/1983) czy też późniejszego MEB z 2004 roku (artykuł: Heinrich R. :Dampf-Disput mit Dampf-Despot [w:] MEB 1/2004, str. 42-45).

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Loki Tilliga na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Śro 13:36, 18 Sty 2006
ArturSch
Administrator

 
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rumia





michuchu napisał:
zasilacze będą stale podawały napięcie do torów szlakowych i stacyjnych, a odcinki izolowane przed semaforami będą zasilane tylko gdy będzie podawany sygnał zezwalający na drogę. Więc loki "wpadają" w te odcinki izolowane.

Jest to chyba najgorszy sposób sterowania zasilaniem lokomotyw.
Gdy pojawi się "sygnał zezwalający na drogę" na izolowanym odcinku (poprzez styki przekaźnika) pojawi się pełne, ustawione przez Ciebie, napięcie. Czyli lokomotywka stojąca w miejscu, obciążona całym składem, ruszy pełną mocą do przodu.

Odpowiedzmy sobie na pytanie: jak długo wytrzymają zębatki Question


Pomyśl o jakimś płynnym zatrzymywaniu i rozpędzaniu, jest trochę tego w sieci, albo o DCC.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:13, 18 Sty 2006
maciej_kolej
Moderator

 
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Charakterek napisał:
To masz jeszcze 225 [link widoczny dla zalogowanych]

Ta jest też piękna ale nie w moim guście (kolej DB) - przynajmniej narazie. Very Happy
Najgorsze jest to że się ceny zmieniły Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:19, 18 Sty 2006
maciej_kolej
Moderator

 
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz





Taka była jednak większosć

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:08, 18 Sty 2006
Karol
Moderator

 
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grybów/ Limanowa





Cytat:
Jest to chyba najgorszy sposób sterowania zasilaniem lokomotyw.
Gdy pojawi się "sygnał zezwalający na drogę" na izolowanym odcinku (poprzez styki przekaźnika) pojawi się pełne, ustawione przez Ciebie, napięcie. Czyli lokomotywka stojąca w miejscu, obciążona całym składem, ruszy pełną mocą do przodu.


Najgorszy to mało powiedziane, ale do puszczania kolejek to może być..
Zatrzymywania loka na pełnej predkości ( a kto tak jezdzi!!!) na 30cm, panowie szanujmy sie trochę!!! :evil:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Czw 1:56, 19 Sty 2006
oelka
Moderator

 
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa-MDM





DBv napisał:

Takie odgarniacze pojawiały się na lokomotywach tej serii. Nie były w powszechnym uzytku, ale można je było spotkać jeszcze w początkach lat 80 -tych. Nie do końca jest to więc jedynie nadmiar szczęścia. Jeżeli chodzi o konkretne przykłady, to na pewno miała je lokomotywa BR 52 1538-9.
Nie jest to może eleganckie ale jako dowód przedstawiam zdjęcie z jednego numeru MEB (20/1983) czy też późniejszego MEB z 2004 roku (artykuł: Heinrich R. :Dampf-Disput mit Dampf-Despot [w:] MEB 1/2004, str. 42-45).

Jak przejrzysz taka pozycje, jak: Peter Slaughter, Alexander Wassiljew, Roland Beier: Kurze Geschichte der Kriegslokomotiven Baureihe 52 und ihr Verbleib in Ost und West, wyd..Frank Stenvall, LOK Report 1996, to zobaczysz, ze juz w czasie produkcji czesc lokomotyw dostala inne odgarniacze. Np. 52 3119 na zdjeciu z kwietnia 1943 ma z przodu identyczne jak te montowane w tendrze. To samo parowoz kondensacyjny 52 1852 na zdjeciu z marca 1943. Jedynie 52 001 na fabrycznym zdjeciu prezentuje sie z tym duzym odgarniaczem. Zadna z lokomotyw DR i DB, pokazana na zdjeciach powojennych nie posiada odgarniacza. Monstrualnej wielkosci odgarnaiacz posiada za to... lokomotywa 5664 NSB, ale w Norwegii to akurat nie dziwne. Odgarniacze prawie identyczne z tym o ktorym dyskutujemy posiadaly BR52, ktore znalazly sie pod zarzadem TCDD, czyli kolei tureckich.
A Tillig, jesli sie nie myle pakuje ten odgarniacz do kazdej wersji BR52.
A co do "nadmiaru szczescia" to byl jeszcze odpowiedni emotikon...

Krzysztof


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Pią 18:36, 20 Sty 2006
DBv
Moderator

 
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wien Hernals





oelka napisał:

Zadna z lokomotyw DR i DB, pokazana na zdjeciach powojennych nie posiada odgarniacza.
Krzysztof


Nie będę odnosił się do całości wypowiedzi, bo porusza ona kwestie co do których się nie wypowiadałem, tym bardziej nie negowałem. Nie do końca jednak rozumiem to zdanie, bo pojazdy z takim lemieszem najwyraźniej jednak się pojaiwały. No chyba, że Altenburg nie leży w byłym NRD, a oznaczenie 52 1538-9 nie wskazuje na lata 1970 - 1980. Aaaa, byłbym zapomniał: Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Sob 3:16, 21 Sty 2006
oelka
Moderator

 
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa-MDM





DBv napisał:
oelka napisał:

Zadna z lokomotyw DR i DB, pokazana na zdjeciach powojennych nie posiada odgarniacza.

Nie będę odnosił się do całości wypowiedzi, bo porusza ona kwestie co do których się nie wypowiadałem, tym bardziej nie negowałem. Nie do końca jednak rozumiem to zdanie, bo pojazdy z takim lemieszem najwyraźniej jednak się pojawiały. No chyba, że Altenburg nie leży w byłym NRD, a oznaczenie 52 1538-9 nie wskazuje na lata 1970 - 1980. Aaaa, byłbym zapomniał: Wink

Z tak zacytowanej mojej wypowiedzi wynika bzdura, poniewaz zdanie zostalo wyrwane z kontekstu wypowiedzi. W odniesieniu za to do calosci tekstu napisalem przeciez, ze ksiazce poswieconej powojennej historii tych lokomotyw "Kurze Geschichte der Kriegslokomotiven Baureihe 52 und ihr Verbleib in Ost und West" omawiajacych historie tej serii lokomotyw nie ma ani jednego powojennego zdjecia BR52 DB i DR z takim odgarniaczem, mimo ze rozdzial o niemieckich BR52 jest jednym z obszerniejszych w ksiazce. Czy to oczyms nie swiadczy? Przejzyj jak mozesz kolejne roczniki MEB, skoro na to czasopismo sie powolujesz i zobacz ile jeszcze BR52 z takim odgarniaczem pojawi sie na zdjeciach.
A oznaczenie 52 1538-9 wskazuje na lokomotywe 52 438 (bo taki miala numer przed 1970 rokiem), wyprodukowana przez Borsiga, w 1943 roku. Dokladnie w 1970 i potem w 1980 roku stacjonowala w Altenburgu, czego nikt nie neguje i w 25.07.1986 tam zostala skreslona ze spisu. Tak wiec nie ma powodow by podwarzac fakt, ze Altenburg lezal w NRD, a twoj ulubiony parowoz tam przebywal i byl jednym z najdluzej pracujacych lokomotyw parowych w NRD. Byc moze, ze z tym odgarniaczem dotrwal az do konca swoich dni, ale nadal nie oznacza to, ze wsrod 800 lokomotyw BR52 DR bylo to zjawisko powszechne. A moze ta lokomotywa byla jedyna, ktora tyle lat przetrwala z tym odgarniaczem? Na okladce wspomnianej przeze mnie ksiazki jest zdjecie fabryczne 52 3106 pochodzacej z tej samej fabryki Junga co 52 3232, ktorej model jest produkowany przez Tilliga. Na zdjeciu fabrycznym lokomotywa ta nie posiada takiego odgarniacza jak wspomniana przez ciebie maszyna. A zatem mozna calkiem domniemywac, ze maszyny z zakladow Junga, a w tym i wzor dla modelu Tilliga tego odgarniacza mogly nie miec. W przeciwienstwie do tych wyprodukowanych przez Borsiga. Jezeli uwazasz, ze ten odgraniacz byl mniej czy bardziej powszechnie stosowany to poszukaj danych, ktore by na to wskazywaly. Byla by to bardzo cenna informacja dla modelarzy posiadajacych model tego parowozu w oznaczeniach DR.
Ja w kazdym razie jesli dotre do danych na ten temat nieomieszkam o nich napisac.

Krzysztof


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: zasilanie na mojej nowej makiecie
PostWysłany: Sob 14:39, 21 Sty 2006
DBv
Moderator

 
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wien Hernals





Co do kolejnych roczników MEB, to nie musze ich wertować, aby stwierdzić, że zapewne nie ma tam zdjęć lokomotyw BR52 z takimi odgarniaczami. Czytuję to dość regularnie i szczerze mówiąc byłem zdziwiony, kiedy natrafiłem na 3 takie zdjęcia lokomotywy 52 1538. Z resztą trudno tu powoływać się na to czasopismo, gdyż w wielu kwestiach historycznych jest mało precyzyjne. Materiał zdjęciowy w omawianym zagadnieniu był jednak dość oczywisty. Dlatego też postanowiłem w dyskusji na ten temat zabrać głos. Również dlatego, że w Twoim pierwszym poście, w którym poruszasz ten temat, napisałeś, że nie jest Ci znane żadne zdjęcie powojennej lokomotywy występującej z tym odgarniaczem na terenie wschodnich czy też zachodnich Niemiec (a nie, że zdjęcia takiego nie ma określonej pozycji książkowej). Ja na takie zdjęcie natrafiłem i dlatego doszedłem do wniosku (być może błędnego), aby ta informacją się podzielić. Tym bardziej, że znając Twoją znajomość rzeczy takie Twoje stwierdzenie mogłoby być odczytane, jako zupełny brak tego rodzaju elementów na lokomotywach BR52. Zwracam jednak uwagę, że nigdzie i nigdy nie napisałem, że takie odgarniacze występowały powszechnie na tych pojazdach. Dlatego też z oczywistych względów nie będę szukał czy przedstawiał danych, które mogłyby ten fakt potwierdzać. O ile w ogóle takie informacje są, bo jak już napisałem przekonania co do tego nie mam. Być może jak piszesz, była to jedyna lokomotywa, jak przetrwała z takim zgarniaczem. Być może. Możliwe również, że fakt występowania takiego zgarniacza nie był ściśle związany z producentem. Może lokomotywa ta otrzymała go w późniejszym okresie (tym bardziej, że przedstawione zdjęcie pochodzi z 1980roku, a wiec jest stosunkowo późne), a pewne zmiany w ramach danych jednostek organizacyjnych na przestrzeni lat miały miejsce? Są to oczywiście jedynie spekulacje, ale może właśnie one legły u podstaw tego, że do każdego modelu Tillig taką część dokłada.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Opinie użytkowników o BR 52 - dyskusja
Forum Forum modelarzy TT oraz MK [ Forum ZAMKNIĘTE ] Strona Główna -> Tabor
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin