T_Domagalski |
Moderator |
|
|
Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 120 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
Witek M. napisał: | * Pierwszy nie wymaga stosowania czujnikow polozenia pomostu przy kazdym torze... |
Przy każdym - nie, ale w przynajmniej jednym miejscu musi taki czujnik się znaleźć, żeby układ mógłl określic swoje położenie po załączeniu napięcia.
A swoją drogą, czy to nie głupio będzie wyglądać, jak zaraz po właczeniu napięcia obrotnica zacznie "myszkować" w poszukiwaniu punktu odniesienia?
W rzeczywistości obrotnice poruszaja sie tak wolno, że operator jest w stanie "na oko" ustawić ją w odpowiednim położeniu. W przypadku analogowego silnika można sie też bawić w podobny sposób. Wystarczy zrobic przełacznik, umożliwiający obrót na pełnej prędkości a nastepnie precyzyjne "dochodzenie" na np. połowie napięcia na silniku. |
|